Długi majowy weekend to zawsze okazja do dalszych lub bliższych wypadów, ale i do czytania. Wybraliśmy więc kilka książek, które możecie przeczytać bez względu na to, gdzie spędzicie majówkę.
Zacznijmy od kryminałów.
"Dobry samarytanin" Cilli i Rolfa Börjlindów to siódmy tom cyklu z Olivią Rönning i Tomem Stiltonem w rolach głównych. Olivia zostaje porwana przez stalkerkę swego partnera - Sarę, która zamierza więzić ją tak długo, aż Lukas o niej zapomni. Poszukiwania Lisy rozpoczyna jej policyjna partnerka Lisa Hedqvist. Do Szwecji wraca też, aby włączyć się w poszukiwania, były policjant Tom Stilton. Śledztwo doprowadza Lisę i Toma do stojącego na odludziu domu. Gdy jednak przybywa tam policja, budynek płonie. Olivii udało się w ostatniej chwili uciec. Sara jednak spłonęła, ale najpierw ktoś ją zabił. W tajemniczych okolicznościach zginęła też jej matka...
„Wybrzeże szpiegów” Tess Gerritsen to pierwszy tom serii „Klub Martini”. W niewielkim miasteczku Purity w stanie Maine dzieje się niewiele. To tu zamieszkała na emeryturze piątka byłych agentów CIA. Jedną z nich jest Maggie Bird. Odeszła z pracy po misji, która skończyła się tragicznie i długo szukała swojego miejsca na ziemi. W końcu odnalazła je na farmie w Purity. Pewnego dnia dowiaduje się jednak, że szukała jej młoda kobieta. Następnego dnia zwłoki dziewczyny ktoś podrzuca pod dom Maggie. Kobieta nie chce mówić policji o swojej przeszłości, dlatego postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i zwraca się o pomoc do przyjaciół – byłych agentów…
Polecamy też dwie powieści z prezentującej klasykę science fiction serii "Wehikuł czasu".
Pierwsza to "Rękopis Hopkinsa" R.C. Sherriffa. Tysiąc lat po upadku cywilizacji zachodniej pionierska ekspedycja Królewskiego Towarzystwa Abisynii bada Wyspę Brytyjską. Znajduje tam rękopis Edgara Hopkinsa. Były nauczyciel i hodowca drobiu, astronom amator i członek Brytyjskiego Towarzystwa Księżycowego, spisał swoją relację w ruinach Londynu. Nadchodzący kataklizm śledzimy z perspektywy mieszkańców angielskiego miasteczka, którzy zagrożenie traktują z obojętnością, apatią, ignorancją i lekceważeniem. Hopkins to nadęty nudziarz, próżny, żałosny i... zabawny.
Druga propozycja to "Powtórka" Kena Grimwood. 43-letni Jeff Winston, znużony pracą bez perspektyw i małżeństwem, umiera na zawał serca w 1988 roku. Budzi się w swoim dawnym pokoju w akademiku – jest 1963 rok, a on jest 18-latkiem. Pamięta jednak, co się wydarzyło przez kolejne 25 lat. Może być przebogaty, może mieć władzę, może odzyskać straconą miłość. Szansa na realizację szalonych pomysłów lub odkupienie dawnych win okazuje się jednak ulotna, a jej koniec jest kolejnym początkiem…
Dużo pogody i spokoju znaleźliśmy w dwóch niepozornych książeczkach z serii "Mnich i robot" Becky Chambers.
Roboty doszły do wniosku, że nie chcą już pracować dla ludzi, wolą opuścić miasta i poznać przyrodę. Ludzie przystali na to i... zmienili na lepsze swój świat, dzięki czemu ustrzegli się katastrofy. Żyjący w odmienionym świecie mnich herbaciany szuka swego miejsca i celu. Postanawia dotrzeć do zagubionej w lasach pustelni. W drodze spotyka robota, który chce dowiedzieć się, czego pragną ludzie. Zaprzyjaźniają się. To fabuła "Psalmu dla zbudowanych w dziczy".
W pierwszej części cyklu skupialiśmy się na relacjach między bohaterami - obserwowaliśmy jak się stopniowo poznają, uczą siebie nawzajem, zaprzyjaźniają, tłumaczą sobie świat. W "Modlitwie za nieśmiałe korony drzew" siostrat Dex i Mszaczek trafiają pomiędzy innych ludzi, bardzo ciekawych robota. Mszaczek ma okazję, aby zadawać swoje pytanie, a siostra Dex towarzysząc przyjacielowi może sprawdzić, jak to jest pozornie nic nie robić. Czy w świecie, w którym ludzie są dla siebie dobrzy i pełni empatii, znajdą odpowiedź na pytanie: czego pragniemy, gdy mamy już właściwie wszystko?
W sam raz na majówkę!
Powiecie, że dzieci nie dadzą Wam poczytać? Mamy sposób i na to: trzeba znaleźć lektury także dla nich, najlepiej i ciekawe, i mądre!
"Jestem cichy" Andie Powers z ilustracjami Betsy Petersen to uwrażliwiająca opowieść o Emilu, który jest cichy. Ma swój świat, w którym jest odważny, walczy i bawi się z potworami. Na co dzień jest wycofany, w szkole nie podnosi ręki do odpowiedzi, na podwórku nie szaleje. Woli w ciszy i spokoju kontemplować świat. Autorka jako dziecko była cicha, a potem wyrosła na "zadowoloną z życia dorosłą introwertyczkę”. Jej książkę polecam rodzicom wszystkich dzieci. Te ciche dowiedzą się z niej, że nie są na świecie same, a w ich zachowaniu nie ma niczego złego. Te głośne zobaczą, jak różni jesteśmy i może przychylniej zerkną na ciche koleżanki i kolegów.
"Fajny cieciorek” Jory'ego Johna i Pete'a Oswalda to opowieść o pewnej cieciorce, która chce się stać fajna. Tylko jak to zrobić? Może trzeba nosić ciemne okulary, może inaczej mówić… A może to wszystko kwestia ubrań? Ta lektura będzie też doskonałym pretekstem do rodzinnej rozmowy o emocjach, uczuciach i potrzebie przynależności do grupy.
„Opowieści 5 minut przed snem. Cuda w ciele” Gabby Dawnay to osiem wciągających opowieści i sekretach ludzkiego organizmu. Jak powstajemy, oddychamy, trawimy i myślimy? Do czego służą nam zmysły, kości, mięśnie? Na wszystkie te pytania dzieci znajdą odpowiedzi w krótkich, wierszowanych historiach, "dopowiedzianych" pięknymi ilustracjami. W sam raz do czytania 5 minut przed snem.
Miłej majówki z książkami!