Urlop. Myślami już w chmurach, z wiatrem we włosach, 200 km od domu i nagle BUM!@#%&! pojawia się ta jedna, mała, natrętna myśl - „na pewno czegoś zapomniałem!”. Dobrze, wiemy jak to jest... Dlatego postanowiliśmy przygotować krótki poradnik, który pomoże sprawnie przygotować się do podróży, spakować bagaż i oddać rozkosznemu nic nie robieniu.
Oczywiście każdy wyjazd rządzi się własnymi prawami. Męski wypad w góry z plecakiem to w końcu nie to samo, co weekend w SPA z przyjaciółką. Oto kilka patentów, które pozwolą jednak bez stresu i w krótkim czasie przygotować się do każdego wyjazdu.
Najlepiej najmniejszy – duże walizki tylko kuszą, aby zabrać ze sobą więcej niż potrzeba. Mniejszy bagaż sprawi, że zaczniesz zastanawiać się, czy coś jest ci naprawdę niezbędne. Walizka, torba, plecak? Dopasuj bagaż do swojego stylu podróżowania.
Nie wrzucaj do bagażu przypadkowych przedmiotów, które znajdziesz w szafie. Zrób listę rzeczy do zabrania, dzięki niej samo pakowanie będzie mniej chaotyczne i stresujące, a twój wybór będzie bardziej przemyślany. Przed samym wyjazdem sprawdź z listą, czy wszystko ze sobą zabrałeś.
Kupowanie nowych ubrań na wyjazd nie jest dobrym pomysłem. Lepiej zabierz ze sobą to, co sprawdzone. I choć wyjazd często wydaje się być wyśmienitą okazją do zakupów – pomyśl, że nowe buty mogą Cię obetrzeć, a ubranie okazać nie wystarczająco ciepłe, czy zwyczajnie niewygodne.
Pakuj to, czego potrzebujesz, a nie to, co może się przydać. Przede wszystkim zrezygnuj
z rzeczy, których nie używasz na co dzień, ale liczysz na to, że w podróży zaczniesz. Jeśli nie jedziesz na koniec świata – pamiętaj też, że na miejscu będziesz mógł to wszystko kupić. Korzystaj z miniaturowych wersji produktów, albo przelej swoje kosmetyki do mini buteleczek.
Minimalizm w podróżowaniu to także unikanie brania zbyt dużej ilości gadżetów i dodatków. Wybieraj mądrze – weź mało rzeczy i najlepiej tylko te uniwersalne.
Kolor i styl ubrań najlepiej jest tak dobrać, aby mogły być swobodnie ze sobą łączone. W ten sposób łatwo wybierzesz strój na dany dzień. Mało tego - będziesz mieć wrażenie, że masz więcej ubrań, bo stworzysz z nich wiele kombinacji. Zalecamy również zastosować się do zasady „3 góry na 1 dół”, czyli – 3 koszulki na jedną parę spodni, lub 3 sukienki na 1 okrycie wierzchnie.
Bierz rzeczy, które mają kilka zastosowań, np. duży szal, który ogrzeje jak sweter; krem, który zastąpi balsam oraz krem do rąk; czy np. bluzę dresową, która w razie potrzeby będzie pełnić rolę poduszki.
Znając życie, jeśli zabierzesz ze sobą coś, co może się połamać, wylać, rozbić – to się połamie, wyleje lub rozbije. Dlatego staraj się tak pakować rzeczy, aby je zabezpieczyć przed uszkodzeniem. Większe kosmetyki, które mogą się otworzyć i wylać – przelej do szczelniejszego opakowania. Unikaj też przedmiotów, które mogą się rozbić, czy np. pokruszyć, a przy okazji zabrudzić cały bagaż.
Jeśli nie wyjeżdżasz w pojedynkę, tylko planujesz wyjazd grupowy, niektóre rzeczy przeznaczone do wspólnego użytku możecie rozdzielić pomiędzy uczestników. Umówcie się kto, co zabiera. Dzięki temu nie będziecie się dublować, no i dodatkowo znajdzie się miejsce na inne niezbędne przedmioty, albo np. na jakąś fajną grę.
Najcięższe rzeczy włóż na sam dół. Wolne przestrzenie pomiędzy przedmiotami wypełnij miękkimi elementami garderoby. Następnie włóż kosmetyki i ręczniki. Po nich złożone lub zwinięte rzeczy odporne na zagniecenia, a na wierzchu rozłóż natomiast te, które nie chcesz, żeby się pogniotły. Delikatne przedmioty zapakuj najlepiej do bagażu podręcznego.
Pamiętaj, że pakowanie walizki to nie walka o jej domknięcie, a dobrze spakowany bagaż to taki, w którym znajdzie się jeszcze trochę wolnego miejsca. Chociażby po to, aby zmieściły się jeszcze drobne pamiątki z wyjazdu.